poniedziałek, 12 stycznia 2015

Rozdział piąty

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI SZESNASTYCH URODZIN SKARBIE!
KOCHAMY CIĘ!
Mama i Tata xxx

FRAN TO JUŻ SZESNASTKA! NIE MOGĘ UWIERZYĆ JAK TEN CZAS ZAPIERDZIELA. 
A WIĘC SIOSTRZYCZKO NAJLEPSZEGO I NIE UPIJAJ MI SIĘ ZA DUŻO!
SZKODA , ŻE NIE MOGĘ BYĆ Z TOBĄ W TEN WAŻNY DZIEŃ. 
Naty 
xxx

MASZ DYCHĘ? HAHA ŻARTUJE! NAJLEPSZEGO XD
diego 
(TAK , SPECJALNIE NAPISAŁEM Z MAŁEJ LITERY)

Naty: I co? 
Fran: Nie dał mi kartki! Rozumiesz? Leon Verdas nie złożył mi życzeń! Unikał mnie dzisiaj w szkole , zresztą tak jak robi to od kilku miesięcy. Nadal jest zły za Rose. 
Naty: Serio? Przecież minęło pięć miesięcy. Niedługo kończycie szkołę.
Fran: Myślisz , że nie wiem?
Naty: Myślę , że powinnaś zrobić pierwszy krok.
Fran: Chyba tak.

Francesca się wylogowała

Od: Francesci
Do: Leona
Tytuł: Odezwiesz się kiedyś?
Data: 05 czerwiec, 18.23
Od pięciu miesięcy nie utrzymujemy ze sobą kontaktu. To mnie męczy, słońce. 

Od: Leona
Do:Francesci
Tytuł: Słońce?
Data: 05 czerwiec, 18.51
Cauviglia, czy ty nazwałaś mnie właśnie słońce?

Od: Francesci
Do: Leona
Tytuł: Hello, mam urodziny!
Data: 05 czerwiec, 19.04
Wreszcie się odezwałeś! Dlaczego mi to robisz? To moje 16 urodziny, niedługo koniec pierwszego liceum a ty udajesz , że mnie nie znasz. Przepraszam za Rose.

Od: Leona 
Do: Francesci
Tytuł: Najlepszego.
Data: 05 czerwiec, 20.00
Musze lecieć, mała. Rose czeka na upojną noc. 
Trzymaj kciuki xxx.

Naty: Że co?
Fran: No dokładnie. Napisał: Rose czeka na upojną noc. Oh! Dlaczego on mi to robi? Zignorował mnie i napisał tylko Najlepszego. A ja mu taką zajebistą imprezę przygotowałam na jego szesnastkę. Mama kupiła denny tort a od taty dostałam książkę. Najgorsza szesnastka ever!
Naty: Fran , musze lecieć. Przepraszam skarbie i do zobaczenia jutro. 

Naty się wylogowała

Fran: Fuck you wam wszystkim!

Francesca się wylogowała

Od: Francesci
Do: Leona
Tytuł: Dziękuję! Kocham Cię! (jak przyjaciela)
Data: 06 czerwiec, 07.21
Leon , to co wczoraj zrobiłeś było piękne! Tak się ciesze , że się pogodziliśmy. Oczywiście nie idę dzisiaj do szkoły bo mam strasznego kaca xxx 
Na szczęście rodzice nic mi nie zrobili. 
Najlepsza szesnastka! Za rok chce powtórkę! ♥


Od: Leona
Do:Franesci
Tytuł: Ja też nie idę do szkoły i bardzo cię kocham ♥ (jak przyjaciółkę)
Data: 06 czerwiec, 07.30
Fran ciesze się , że jesteś szczęśliwa. Oczywiście byłem zły,ale w urodziny nie mogłem cię wystawić. Mam nadzieję , że przez tą przerwę nasza przyjaźń stała się silniejsza.
Za rok będzie duuużo lepiej :D 

Fran: O boże , Nata on mnie kocha! 
Naty: Kto? Leon?
Fran: Tak! ooohhh....
Naty: JESTEŚCIE PARĄ?
Fran: Nie ,ale nadal kocha mnie jak przyjaciółkę...
Naty: ee to beznadziejnie. Miałam nadzieję , że jesteście razem.

Francesca się wylogowała

Leon: Fran mnie kocha....
Fede: JESTEŚCIE PARĄ?
Leon: Nie , kocha mnie jak przyjaciela...
Fede: Pff, no i co z tego?
Leon: Przez pięć miesięcy nie odzywaliśmy się do siebie, myślałem , że oszaleje i w dniu jej urodziny zabrałem ją na piknik, później poszliśmy do klubu (załatwiłem fałszywe dowody) i tańczyliśmy do białego rana. Było cudownie! 
Fede: No to zerwij z Rose.
Leon: Nie mogę...
Fede: Bo?
Leon: Bo nie chcę...
Fede: A Fran?

Leon się wylogował

Od: Leona
Do:Francesci
Tytuł:Coś się ze mną dzieje...
Data: 10 czerwiec, 21.16
Chyba cię kocham...

xxx
teraz rozdziały będę pojawiały się regularnie.

Carolina Verdas



4 komentarze:

  1. Cieszę się, że wreszcie jesteś z powrotem :*
    Nareszcie dowiem się co dalej, mówiłam ci już kiedyś, że to opowiadanie mnie zainteresowało. :)
    Moja faworytka jeśli chodzi o Leonesce <3
    Kocham cię i czekam na ciąg dalszy.
    P.S. Cieszę się, że w końcu się pogodzili i wreszcie Leon, przejrzał na oczy. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej,
    Uwiwlbiam ten rozdział.
    Jak możesz kończyć w takim momencie?!XD
    Pozdrawiam. ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz nominację do LBA na moim blogu!
    http://fedemila-iinne.blogspot.com/2015/01/lba-2.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne... Bardzo mi się podoba... Wreszcie.... Lecę do next'a.

    OdpowiedzUsuń