poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Informacyjnie :)

Okej, wreszcie zabrałam się za to, żeby napisać notkę. Tak wiem, ostatni post był w maju. Tak jakoś wyszło. Miałam urodziny,potem koniec szkoły, teraz wakacje. Ale to nie są powody. Powodów brak. Po prostu jakoś straciłam wiarę w tego bloga. Uwielbiam pisać. Kocham to. Ale po prostu ta historia i ten styl pisania...jakoś to do mnie już nie przemawia. Wiem, że wam się podoba. Mnie też się podobało. Ale rzeczy po jakimś czasie się nudzą. I mnie nudzi ta historia.
Wiele rzeczy się też we mnie zmieniło. Mam już skończone czternaście lat. Patrzę na świat inaczej. Ale nie w tym sęk. Szkoda,że nie mam bloga o sobie, czasem fajnie by było się wyżalić publicznie. Może kiedyś założę :)
Wracając...nie usuwam bloga ani nic w tym stylu, na razie nie wiem co z nim będzie. Po prostu będzie sobie istniał. Może wrócę do tej historii. Ale nie znam daty,ani godziny. Na pewno się odezwę.
Ogólnie pisząc, pracuję nad czymś nowym. Myślę o nowej historii, nowym blogu. I chyba go założę nawet w tym miesiącu. Mam fabułę,bohaterów....
Dajcie znać na dole w komentarzach czy czytalibyście mojego nowego bloga i co sądzicie o tym blogu. Tylko szczerze. Może ten nowy blog też po jakimś czasie mi się znudzi. Ale lubię zmiany, lubię próbować czegoś nowego. Boże, głupia jestem. Ta notka jest bez sensu, jak zresztą wszystkie moje notki. :))
Ps.Jak założę bloga,wstawię wam linka ;*

Pozdrawiam, 
Caroline Verdas